Na kolankach Pani...., |
Kot leży na poduszce, mówi:
"Podrap mnie za uszkiem,
bo ze mnie taka bidulka,
malutka, włochata kulka."
Miziam go za uszkami,
bo tak to jest z kotami,
strasznymi są pieszczochami,
a jeszcze do tego - leniuchami.
I mimo tego, że czasu ci brak
miłości do kota czujesz smak.
Jak możesz nie zrobić mu przyjemności?
Przecież w sercu jego wielka miłość gości.
http://miau.pl/poems/pinky.php
W piątek
Kiedy sobie wieczorem na kanapie siadam,
to z lubością słucham twoich opowiadań:
Jak to małe wróble w karmniku skakały
ale wcale z kotem bawić się nie chciały,
o tym jak nerwowy jamniczek sąsiada
cały dzień z uporem za ścianą ujadał,
że za naszym oknem śnieżek dzisiaj padał
a potem z daleka
cały świat wyglądał jak miseczka mleka....
I że pan listonosz chodził dziś po schodach,
że z naszego kranu fajnie kapie woda
I że troszkę smutno jest ci siedzieć samej
i czemu co rano wszyscy uciekamy?
Cóż ci odpowiedzieć kotku rezolutny ?
I jak cię pocieszyć, żebyś nie był smutny?
Wiem! dzisiaj jest piątek - mój dzień ulubiony,
a te dwa kolejne spędzę z tobą w domu!!
Dla maleńkiej Calisty
Szmaragdem oczu swoich zachwycać będziesz kiedyś
i hipnotycznym spojrzeniem.
Srebrzystą poświatą zniewalać
i księżycowym odcieniem
Ruchów lekkością,
ciała gibkością
manierą i dostojnością
carskiego dworu uwiedziesz
kiedyś....
Tymczasem
pod matki opatrznością
śpij słodko
Złodziejko mego serca już obdarzona miłością.
http://miau.pl/poems/nuka.php
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz