niedziela, 14 października 2012

Znów wracam do bloga

WEŹ KOTA


Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej :
weź k o t a .

Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,

wtorek, 26 czerwca 2012

Kotek wyzdrowiał !!!!!

 Witajcie kochani, nie zapomniałam o Was absolutnie. Dziękuję za wsparcie. Życie ma to do siebie, że po prostu trzeba wybierać priorytety. Zajęłam się fajnym i dochodowym biznesem przez internet i na razie mam za mało czasu na 24 godziny, aby pisać posty o kotku - hi,hi. Dla wszystkich informacja ; Marylka nawet dobrze zniosła chorobę, to po pierwsze.

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Po przerwie.

Witam, tym razem zaczniemy od lekkiego tematu poetyckiej strony kota/ wiersze Haliny Poświatowskiej. Przepraszam za długie milczenie ale miałam no cóż trochę zakręcony czas ale mam nadzieję, że już powoli wszystko wróci do normy. Mój przyjaciel polecił mi bardzo dochodowy biznes przez internet, co prawda

niedziela, 12 lutego 2012

Pan kotek jest chory!!

Witam Was moi drodzy i przepraszam za milczenie czyli nieobecność na blogu, ale życie samo życie i czasami boleśnie weryfikuje nasze plany. No cóż zachorowała nasza Marylka i mamy z kotkiem troszeczkę "zachodu" jak to mówią. Trwa walka z chorobą już trzeci tydzień,

sobota, 28 stycznia 2012

Łakomczuch na miętę!!!!


Witam po małej przerwie, przepraszam musiałam wyjechać, ale tworzenie stronki trwa więc zapraszam do czytania moich postów. Chciałabym dzisiaj Wam pokazać na dowód  tego, że koty uwielbiają miętę-  fotki z naszą Marylą- ten mały skubaniec- no hi,hi nie taki mały, zaskoczył nas swoim zachowaniem. Po raz pierwszy sięgnął do kubeczka mojej córki "ciemną nocą"

sobota, 21 stycznia 2012

Strofy z kotkiem!

W zimny, listopadowy ranek
Ty zawitałaś na nasz ganek
biedna i głodna, podrzucona
z brzuszkiem rozdętym w kształt balona
na nosku z szarą koniczynką

czwartek, 19 stycznia 2012

Na co chorują koty? cz. III

Choroby skóry.
PDF Drukuj Email

Pasożyty zewnętrzne


Bytują na powierzchni skóry, żywią się krwią i złuszczonym naskórkiem, stanowiąc ogromne obciążenie dla organizmu zaatakowanego kota. Wywołują silny świąd, zapalenie skóry, krosty, ropnie i uczulenia. Z reguły organizm zdrowego zwierzęcia broni się przed masową inwazją pcheł, wszy, świerzbowców, wszołów i kleszczy. Jeśli jednak jego odporność jest osłabiona, pasożyty bez przeszkód mogą prowadzić swoją niszczycielską działalność. Ofiarą inwazji padają często koty całkiem małe, stare lub osłabione.